W okresie informowania przez media o pierwszych przypadkach zakażenia koronawirusem w Polsce, pojawiały się spekulacje, że zostanie wprowadzony stan nadzwyczajny. Następnie rządzący zdementowali powyższe pogłoski.
Niewątpliwym jest jednak, iż rząd wprowadza coraz to szersze ograniczenia, lecz nie odbywa się to w ramach stanu nadzwyczajnego. W zasadzie można powiedzieć, że Minister Zdrowia wyciągnął z magicznego kapelusza dwa króliki w postaci stan zagrożenia epidemicznego i stan epidemii.
Stan nadzwyczajny, a stan zagrożenia epidemicznego i stan epidemii.
Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. w art. 288 określa, że w sytuacjach szczególnych zagrożeń, jeżeli zwykłe środki konstytucyjne są niewystarczające, może zostać wprowadzony jeden z trzech stanów nadzwyczajnych:
– stan wojenny (w razie zewnętrznego zagrożenia państwa, zbrojnej napaści na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej lub gdy z umowy międzynarodowej wynika zobowiązanie do wspólnej obrony przeciwko agresji),
– stan wyjątkowy (w razie zagrożenia konstytucyjnego ustroju państwa, bezpieczeństwa obywateli lub porządku publicznego),
– stan klęski żywiołowej (w celu zapobieżenia skutkom katastrof naturalnych lub awarii technicznych noszących znamiona klęski żywiołowej oraz w celu ich usunięcia).
Konstytucja określa także, że zasady działania organów władzy publicznej oraz zakres w jakim mogą zostać ograniczone wolności i prawa człowieka i obywatela w czasie poszczególnych stanów nadzwyczajnych, określa ustawa.
Tym samym, na podstawie powyższego konstytucyjnego upoważnienia, uchwalone zostały:
– ustawa z dnia 29 sierpnia 2002 r. o stanie wojennym oraz o kompetencjach Naczelnego Dowódcy Sił Zbrojnych i zasadach jego podległości konstytucyjnym organom Rzeczypospolitej Polskiej (tekst jednolity, Dz. U. z 2017 r. poz. 1932),
– ustawa z dnia 21 czerwca 2002 r. o stanie wyjątkowym (tekst jednolity, Dz. U. z 2017 r. poz. 1928),
– ustawa z dnia 18 kwietnia 2002 r. o stanie klęski żywiołowej (tekst jednolity, Dz. U. z 2017 r. poz. 1897).
Ustawy te dokładnie określają kwestie związane z wprowadzeniem stanu wojennego, wyjątkowego i klęski żywiołowej.
Żeby jednak uniemożliwić dowolne ograniczanie w drodze ustaw wolności i praw człowieka i obywatela konstytucja wskazuje też jakie wolności i prawa nie mogą zostać ograniczone w czasie stanu wojennego i wyjątkowego (godność człowieka, obywatelstwo, ochrona życia, humanitarne traktowanie, ponoszenie odpowiedzialności karnej, dostęp do sądu, dobra osobiste, sumienie i religia, petycje, rodzina i dziecko) oraz jedynie jakie wolności i prawa mogą zostać ograniczone w czasie klęski żywiołowej (wolność działalności gospodarczej, wolność osobista, nienaruszalność mieszkania, wolność poruszania się i pobytu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, prawo do strajku, prawo własności, wolność pracy, prawo do bezpiecznych i higienicznych warunków pracy, prawo do wypoczynku). Zatrzymać się tutaj należy na chwilę nad stanem klęski żywiołowej, który byłby najbardziej adekwatnym stanem nadzwyczajnym w dobie pandemii koronawirusa. Zgodnie bowiem z ustawą o stanie klęski żywiołowej przez klęskę żywiołową rozumie się katastrofę naturalną, którą jest m. in. występowanie chorób zakaźnych ludzi.
Jak widać konstytucja (ani powyższe trzy ustawy) nie wspomina w żaden sposób o stanie zagrożenia epidemicznego oraz stanie epidemii.
Pojawia się pytanie, co jest podstawą wprowadzenia na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej stanu epidemii, a tym samym wprowadzenia ograniczenia wolności i praw?
Otóż jest nią ustawa z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi (tekst jednolity, Dz. U. z 2020 r. poz. 284 ze zm.). To w oparciu o przepisy powyższej ustawy Minister Zdrowia wydał rozporządzenie z dnia 20 marca 2020 r. w sprawie ogłoszenia na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu epidemii (Dz. U. z 2020 r. poz. 491), a wcześniej rozporządzenie dot. ogłoszenia stanu zagrożenia epidemicznego.
Powyższa ustawa daje możliwość wydania przez Ministra Zdrowia rozporządzenia, w którym można ustanowić:
1) czasowe ograniczenie określonego sposobu przemieszczania się;
2) czasowe ograniczenie lub zakaz obrotu i używania określonych przedmiotów lub produktów spożywczych;
3) czasowe ograniczenie funkcjonowania określonych instytucji lub zakładów pracy;
4) zakaz organizowania widowisk i innych zgromadzeń ludności;
5) obowiązek wykonania określonych zabiegów sanitarnych, jeżeli wykonanie ich wiąże się z funkcjonowaniem określonych obiektów produkcyjnych, usługowych, handlowych lub innych obiektów;
6) nakaz udostępnienia nieruchomości, lokali, terenów i dostarczenia środków transportu do działań przeciwepidemicznych przewidzianych planami przeciwepidemicznymi;
7) obowiązek przeprowadzenia szczepień ochronnych oraz grupy osób podlegające tym szczepieniom, rodzaj przeprowadzanych szczepień ochronnych.
Jednocześnie przedmiotowa ustawa, w związku z jej nowelizacją na podstawie ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz. U. z 2020 r. poz. 374) dała Radzie Ministrów możliwość wprowadzenia dalszych (szerszych) ograniczeń, w razie ogłoszenia stanu zagrożenia epidemicznego oraz stanu epidemii, poprzez:
1) czasowe ograniczenie określonych zakresów działalności przedsiębiorców;
2) czasową reglamentację zaopatrzenia w określonego rodzaju artykuły;
3) obowiązek poddania się badaniom lekarskim oraz stosowaniu innych środków profilaktycznych i zabiegów przez osoby chore i podejrzane o zachorowanie;
4) obowiązek poddania się kwarantannie;
5) miejsce kwarantanny;
6) zakaz opuszczania miejsca kwarantanny;
7) czasowe ograniczenie korzystania z lokali lub terenów oraz obowiązek ich zabezpieczenia;
8) nakaz ewakuacji w ustalonym czasie z określonych miejsc, terenów i obiektów;
9) nakaz lub zakaz przebywania w określonych miejscach i obiektach oraz na określonych obszarach;
10) zakaz opuszczania strefy zero przez osoby chore i podejrzane o zachorowanie;
11) nakaz określonego sposobu przemieszczania się.
Wskazać w tym miejscu należy, iż właśnie w dniu 31 marca 2020 r. Rada Ministrów wydała rozporządzenie w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii (Dz. U. z 2020 r. poz. 566), które wprowadza kolejne obostrzenia, o których mowa powyżej.
Jak widać Rada Ministrów, powyższym rozporządzeniem, wydanym w oparciu o ustawę o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych wprowadza „tylnymi drzwiami” stan nadzwyczajny (stan klęski żywiołowej), który jedynie kryje się pod nazwą stanu epidemii. Nota bene wprowadzenie stanu klęski żywiołowej (czyli stanu nadzwyczajnego) również następuje na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów – z tą jednak różnicą, że ma to miejsce na podstawie wyraźnego przepisu konstytucji (art. 232). Pojawiają się też opinie, że ogłaszając stan epidemii rząd wprowadził czwarty – pozakonstytucyjny stan nadzwyczajny. Ze względu na powyższe okoliczności działania rządu budzą poważne wątpliwości, co do ich legalności.
Dlaczego tak się dzieje?
Opozycyjne parte polityczne wskazują, że wiąże się to z tym, iż zgodnie z art. 228 ust. 7 Konstytucji: „W czasie stanu nadzwyczajnego oraz w ciągu 90 dni po jego zakończeniu nie może być skrócona kadencja Sejmu, przeprowadzone referendum ogólnokrajowe, nie mogą być przeprowadzane wybory do Sejmu, Senatu, organów samorządu terytorialnego oraz wybory Prezydenta Rzeczypospolitej, a kadencje tych organów ulegają odpowiedniemu przedłużeniu. Wybory do organów samorządu terytorialnego są możliwe tylko tam, gdzie nie został wprowadzony stan nadzwyczajny” – skoro nie wprowadzono oficjalnie stanu nadzwyczajnego (tylko stan epidemii) to nie ma podstaw do zastosowania powyższego przepisu, więc wybory na Prezydenta RP mogą się odbyć w wyznaczonym terminie.
Z kolei jeden z przedstawicieli koalicji rządzącej powiedział, że niewprowadzanie stanu nadzwyczajnego wiąże się z wolą zapobieżenia roszczeniom zagranicznych koncernów. Oczywiście wprowadzenie stanu nadzwyczajnego oznacza, iż każdy kto poniósł stratę majątkową w następstwie ograniczenia wolności i praw człowieka i obywatela w czasie stanu nadzwyczajnego, może domagać się odszkodowania, w oparciu o przepisy ustawy z dnia 22 listopada 2002 r. o wyrównywaniu strat majątkowych wynikających z ograniczenia w czasie stanu nadzwyczajnego wolności i praw człowieka i obywatela (Dz. U. z 2002 r. nr 233, poz. 1955).
Trzeba mieć tutaj jednak na uwadze, iż niewprowadzenie stanu nadzwyczajnego i tak daje możliwość wystąpienia ze stosownym odszkodowaniem na zasadach ogólnych, określonych w kodeksie cywilnym. Jednocześnie wystąpienie z roszczeniem w oparciu o przepisy kodeksu cywilnego daje dodatkową możliwość domagania się odszkodowania nie tylko za straty, ale także szerzej – za utracone korzyści. Co więcej, jeżeli uznalibyśmy, że Rada Ministrów wprowadziła ograniczenia praw i wolności człowieka i obywatela nielegalnie (wprowadzając „tylnymi drzwiami” stan nadzwyczajny pod nazwą stanu epidemii albo jako czwartego pozakonstytucyjnego stanu nadzwyczajnego) to art. 417 § 1 kodeksu cywilnego mówi wprost, iż: „za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej ponosi odpowiedzialność Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego lub inna osoba prawna wykonująca tę władzę z mocy prawa.”
Mając powyższe na względzie nasuwa się pytanie, czy niewprowadzenie stanu nadzwyczajnego i ograniczanie praw i wolności człowieka i obywatela w ramach stanu epidemii (co w zakresie legalności budzi poważne wątpliwości) nie doprowadzi do jeszcze większej fali roszczeń przedsiębiorców, właśnie w oparciu o art. 417 § 1 kodeksu cywilnego?
Czas pokaże…
Radca prawny
Mateusz Matuszczyk